Premium po japońsku
Ostatnie dwa tygodnie minęły mi luksusowo. A właściwie „lexusowo”, bowiem spędziłem je za kierownicą potężnego…
Czytaj więcej
Ostatnie dwa tygodnie minęły mi luksusowo. A właściwie „lexusowo”, bowiem spędziłem je za kierownicą potężnego…